WHERE ARE YOU?

Howdy!

Dzisiejszy wpis tak naprawdę wpisem nie jest, z góry przepraszam. Jest to raczej rachunek sumienia mający wytłumaczyć dlaczego nas nie ma na blogu ostatnimi czasy. Oczywiście będzie to wypełnione użalaniem się nad swoim losem i wychwalaniem się pod niebiosa jednocześnie. Cóż mogę powiedzieć? Enjoy?

Co działo się między ostatnim wpisem a dniem dzisiejszym?

Otóż drodzy moi, jeżeli nie jesteście tego świadomi (jeszcze) to połowa z nas (ja) skończyła swoją edukację w liceum i choć idzie jej to słabo, to stara się do matury jakoś tam przygotować. Co za tym idzie, czasu nie wiele, rzeczy do zrobienia za dużo. Druga zaś jest geniuszem i brała udział w Olimpiadzie Filozoficznej. 25 maja została jej laureatką (gratulujcie Stworzonku, bo przeżywa kryzys). I mimo że wiedziała do niej wszystko, to i tak uczyła się dnie i noce. Ponieważ to się już skończyło, to chyba mogę wam obiecać, że od połowy maja Pudełek wraca pełną parą i spróbujemy nie podejmować się żadnych ambitnych przedsięwzięć.

Co na Pudełku po powrocie?

Można by rzec, że nihil novi. Gdyby nie było to kłamstwem. Podczas gdy ode mnie nadal możecie spodziewać się (mało) zabawnych wpisików, to Stworzonko zacznie wam serwować o wiele bardziej inteligenckie teksty, o których mnie by się nawet nie śniło. Ponad to, czasem może zdarzyć się coś wyrażające naszą (pewnie moją) opinię na jakiś temat. Pudełek nigdy w zamyśle nie był blogiem popkulturowym więc nie jest to jakaś drastyczna zmiana (chyba).

Zmiana wyglądu?

W tym temacie może być różnie. Próbuję sobie eksperymentować z naszym wyglądem, ale na pewno nie zmieni się nic dopóki nie będzie dopracowane na sto procent. Nadal nie zdecydowałam czy wracamy do notek z gifami, czy zostajemy przy screenach więc tu też będzie różnie. Gdy w końcu się zdecyduje to zmiana nastąpi we wszystkich wpisach.

Skrzynki?

Nie wiem czy was to ucieszy, ale Skrzynki wrócą. Czasem w bardzo planowany sposób, czasem jako zapchajdziura, ale nie była to tylko jednorazowa zabawa. Następnych możecie spodziewać się po maturze, gdy w końcu będę miała czas aby obejrzeć cały sezon Daredevila pod rząd.

Pamiętajcie, że Pudełek wiecznie żywy. Dla maturzystów rada: jak piszecie o Carpe Diem to polecam Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Na dzisiaj to wszystko i see ya next time!

Kestrel

Martin na dziś:

PS. NIEDŁUGO KOLEJNA PRZYGODA Z HOBBITEM!

PPS. TYLKO TYDZIEŃ DO AGE OF ULTRON *heavy breathing*