♫ Howdy!
Ja witam was,
bo nagród to już czas,
Wszystkie Skrzynki ma
Galavant. ♫
Matury już za mną, co oznacza powolne zmartwychwstanie Pudełka (nadal nie mogę zmotywować Stworzonka *smutek*). Tak się akurat złożyło, że w formie nie uczenia się do matury z filozofii obejrzałam pierwszy sezon Galavanta. Ten serial ma wszystko co potrzebne do osiągnięcia sukcesu – śpiew, taniec, różnorodność etniczną, zero historycznej poprawności i przystojnych panów z brodami. Dlatego właśnie zakochałam się w nim już po pierwszym odcinku i dlatego też został on laureatem wszystkich majowych Skrzynek w 2015 roku!
Więc *dźwięk przejeżdżania ręką po klawiszach* ♫ Spooojleryyy, ale nie jakieś wieeeelkieeee ♪.
czwartek, 28 maja 2015
niedziela, 17 maja 2015
I need a hero czyli Kestrel vs wena...
Howdy!
Wena to kapryśna przyjaciółka. Chyba. Problem w tym, że nadal nie chcę do siebie dopuścić możliwości istnienia weny. Jakaś magiczna siła, która sprawia że twórczość wycieka z ciebie niczym wodospad. Schody zaczynają się gdy nie wierzysz w natchnienie, a ono się opuszcza...
Wena to kapryśna przyjaciółka. Chyba. Problem w tym, że nadal nie chcę do siebie dopuścić możliwości istnienia weny. Jakaś magiczna siła, która sprawia że twórczość wycieka z ciebie niczym wodospad. Schody zaczynają się gdy nie wierzysz w natchnienie, a ono się opuszcza...
„O! Ten byłby zaprawdę najwyżéj natchniony,
Ktoby zgadł tajemnicę samego natchnienia.„
Ktoby zgadł tajemnicę samego natchnienia.„
~Jadwiga Łuszczewska
Subskrybuj:
Posty (Atom)