piątek, 26 czerwca 2015

Jak zdenerwować genderofoba?

Howdy!

Dzisiaj po raz kolejny nie kulturalnie a społecznie. Zastanów się czy w twoim otoczeniu jest osoba która aż drży gdy usłyszy słowo GENDER? Na widok mężczyzny który jego/jej zdaniem nie jest wystarczająco męski nóż otwiera się mu/jej w kieszeni? Nie chce słyszeć o tym, że istnieje więcej niż dwie płcie? Oto poradnik dla ciebie! Tylko tutaj poznasz tajniki dobrowadzenia go do cisgenderowej gorączki i usunięcia go ze swojego grona znajomych!

źródło: http://rubyroseofficial.com/

1. Powtarzaj słowo GENDER.

Musisz usunąć ze swojego słownika słowo płeć. Zastąp je jakże kontrowersyjnym słówkiem GENDER. Genderofob pyta się o płeć twojego nowego kota, psa, rybki? Umieść w odpowiedzi magiczne słowo. Dodatkowo wszędzie dodawaj przedrostki cis- i trans-! "Ale z ciebie cismężczyzna" co doprowadzi do konieczności tłumaczenia co to tak naprawdę znaczy.

Istotnym jest też wciskanie "szkodliwej ideologii gender" do każdej rozmowy. Nie ważne czy dyskusja aktualnie toczy się na temat pysznych pierożków babci Basi (ktoś pewnie ma babcię Basię). Gender ma skupiać na sobie całą uwagę genderofoba.

2. Noś ubrania społecznie nieodpowiednie dla twojej płci twojego GENDERA.

Musisz działać na wiele zmysłów twojego przeciwnika. W tym celu porzuć społeczne normy modowe. Jesteś ciskobietą wspierającą świętą ideologię? Kupuj ubrania w dziale dla mężczyzn. Jesteś cismężczyzną wierzącym w GENDER? Załóż sukienkę! Jesteś trans? Spokojnie, sama twoja obecność spędza genderofobowi sen z powiek. Jesteś genderfluid/agender/bigender? YOLO.

Gdy potrzebujesz moralnego wsparcia pamiętaj o takich cudownych ludziach jak Tilda Swinton, Ruby Rose czy Jaden Smith którzy każdego dnia wprowadzają ludzi swoim wyglądem w konsternacje.

by Sandro Kopp


3. Używaj niepoprawnych form.

Zwalczaj ognień ogniem. Zwracaj się do nich formą przeciwną od tej preferowanej. Niech na własnej skórze poczują jak to jest. Zwłaszcza gdy celowo używają form które nie są TWOIMI preferowanymi formami. Basta.

4. Wspieraj swoich.

Pamiętaj o tym żeby zawsze szanować ludzi którzy identyfikują się nie z tą płcią w którą są wciskani przez własne ciało. Nie ważne czy personalnie bardzo ich nie lubisz, nigdy nie pozwól na to aby relacje między wami sprawiły, że czują się w swojej skórze źle. Akceptacja społeczeństwa, a przynajmniej jego części (tej bliskiej osobie nie cisgenderowej) jest istotną częścią radzenia sobie ze swoim życiem. W ogóle to bądźcie mili dla ludzi. Zwłaszcza jak oni zachowują się źle wobec was, bo tego że nie postąpicie w taki sam sposób się nie spodziewają.

To już koniec poradnika, którego ostatnie zdanie skreśla większość jego treści. Miałam ochotę wywalić z siebie uczucia, które w tym temacie miałam od dłuższego czasu. Nawet to już raz zrobiłam, ale tamta wersja była zupełnym zaprzeczeniem tego co próbuje przekazać tutaj. Na zakończenie może tęcza, jednorożce, obniżka cen paliw i see ya next time!

Kestrel

P.S. Czy ktoś mnie nauczy żyć w moblinej wersji wszystkiego?

źródło: Twitter @officialjaden

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz